22:18 / 29.04.2004 link komentarz (9) | Meczacy, ale udany dzien. Pobudka dosc wczesnie, podroz do biura, gdzie ukradkiem zobaczylem tajna liste propozycji promocji kilku pracownikow, a na niej siebie. Teraz niech tylko to ktos zatwierdzi i bedzie git. Po spedzeniu kilku godzin w tej stajni udalem sie na spotkanie z kolezanka, a nastepnie wyruszylismy do ZOO. Bylo bardzo fajnie, porobilismy kilkadziesiat fotek i ogolnie wrocilem do domu w dobrym nastroju. Wszystko byloby pieknie, gdyby nie fakt, iz zdjec nie dalo sie dzisiaj zrzucic z powodow technicznych :( Moze jutro je zrzuce. A jesli juz mowa o dniu jutrzejszym, to znow sie nie wyspie, a do tego czeka mnie wycieczka w teren z Iksem, Jajuszem i prawdopodobnie Ja mówiejem, wiec bedzie to podroz czterech wariatow gniezdzacych sie w maluszku. Tez sie bedzie dzialo. I pewnie tez bede zmeczony po powrocie. Moze tylko nie tak bardzo jak dzis, bo teraz na przyklad zasypiam na klawiaturze. |