MaRzE o TyM..aBy JaKiS MeZcZyZnA zAcHWyCiL mNiE sWoJa iNtELiGeNcJa..i bLySkOtLiWoSCiA!
...i to moje marzenie jakby sie moglo na pierwszy rzut oka wydawac wcale nie jest takie latwe do spelnienia! bo gdziez ja znajde takiego kogos? znaczy tak wlasciwie..to On powinien mnie znalesc! tylko..w ktorym miejscu ja mam sie chociaz ustawic..zeby mogl mnie przez przypadek potracic..i zebysmy porozmawiali..i zakochali sie w sobie? marze..aby jakis facet..oczarowal mnie swoja wiedza..madroscia..umyslem! aby otworzyl przede mna..najbardziej skrywane szufladki i zakamarki swojego mozgu! juz mi sie przejadly te packmeny..ktore chodza po ulicach! jak bylam mala..i glupia..to posikalabym sie z checia dla takiego..ale teraz! hmm..juz nie te czasy he:D Basia urosla..i jej wymagania rowniez! tak wlasciwie to chyba zadne wymagania..bo w koncu miara czlowieka jest jego serce i rozum! chcialabym..aby mezczyzna mial poukladane w glowie..ale orginalnie poukladane..co wazne! nie jakis tam nudziarz..czy narcyz..ktory malowalby sobie paznokcie u rak bezbarwnym lakierem..bo juz sie nawet z czyms takim spotkalam! marze o tym..abym mogla z Nim porozmawiac o rzeczach waznych..o rzeczach wyzszych..o tym co sie dzieje na swiecie..o tym co sie dzieje w nas samych..o filozofii..o milosci..o zyciu..i jego sensie..a nie tylko o dupie Maryny: "..o masz plamke na koszuli Kochanie!..o a Ty masz rzese na policzku Misiu.."..a po kazdym takim zwrocie tylko hahaha..hihihi..jakies ochy achy! przeciez to beznadziejnie plytkie! Nie chce madrali..ale kogos..od kogo bede mogla sie uczyc..kto w jakis sposob mna pokieruje..bo juz znudzila mi sie rola dowodcy :,0) naprawde znam garstke takich facetow..i moglabym ich na palcach jednej reki wyliczyc! taki moj Brat na przyklad! On wie czego chce..a do tego jest niezwykle inteligentny..i lotny! no..ale nie bede chyba wlasnego brata podrywala! Marti by mi tego nie wybaczyla hehe:D ale tak bez zartow..to Maciek ma dla mnie to cos..co moze dziewczyny pociagac! dlatego Ziomek trzymaj Go mocno! :,0) jeszcze jest Krzysiu..ktory blyskotliwoscia bije wszystkich na glowe..ale po pierwsze to moj przyjaciel..i nie patrze na Niego fizycznie..po drugie zas..On jest jeszcze mlody..i czasem mysli nie tym mozgiem co trzeba :,0) kurcze..morze samcow dookola mnie..ale kazdy jakis wybrakowany! kazdy lansuje sie na kogos..kim w rzeczywistosci nie jest..i robi w te sposob z siebie kompletnego durnia! jejciu..moje marzenie jest chyba malo realne..ale ja tam pozostane marzycielka..i bede gleboko wierzyla..ze kiedys taki ktos stanie na mojej drodze :,0),0),0),0),0),0),0),0)