14:53 / 16.05.2004 link komentarz (7) | Pewnego dnia natrafiłem w "Angorze" na ranking najlepiej sprzedających się książek i zobaczyłem, że dość zysoką pozycję zajmuje w nim "Samotność w sieci". Od razu skojarzyłem, że mamy tą powieść w domu, bo ojciec kupił ją mamie w prezencie na Boże Narodzenie dwa lata temu. Postanowiłem przeczytać, by przekonać się, dlaczego tak dobrze się sprzedaje (sama miłosna tematyka, o której informuje tył, niczego nie tłumaczy,0). Zacząłem od razu, jednak później przyszedł okres przedmaturalny i musiałem ją na jakiś czas odłożyć. Wróciłem po egzaminach. Dziś skończyłem lekturę. I do teraz nie wierzę, że nie zakończyła się happy endem.
|