Tegoroczne wakacje spędzę po polsku. bez wyjazdu za granice - zrezygnowalem. moje postanowienia na te 3 miesiace: dostac sie na studia, skopac ogrodek w jantarze no i... ZDAĆ PRAWO JAZDY!!! (wiem, wiem... mało ambitne, ale cóż usa i gb muszą poczekać,0) trzymac kciuki bo matura to przy moim kursie pikuś.