12:30 / 25.05.2004 link komentarz (2) | Nagła stabilizacja uczuć. Czuję, że to na razie krawędź pomiędzy płaczem i śmiechem i czekam, które tym razem przeważy. Oby wreszcie śmiech, chcociażby chwila śmiechu. Po to żeby odpocząć, zebrać sily i móc przeżyć następny najazd strachu i rozpaczy.
ehhh i znowu kliknęłam nie tam gdzie trzeba i skasowałam notkę z komentarzami...a były takie wzruszające, piękne... :( muszę bardziej uważać na to co robię :(
![](http://pomiedzy_wszystkim.w.interia.pl/picture/linia.jpg) |