19:29 / 26.05.2004 link komentarz (0) | no i mushem dzisiaj napisać projekt, który miałem oddać w tamtym tygodniu, ale w przypływie rozpaczy przesynąłem sobie termin na jutro... nie to, że ja dalej nie wiem jak to zrobić, niom i nie to, że dzisiaj jak siem okazało nie jest dzionek na pracę twórczą...
eh a od smutku do wqrwienia jest badzo blisko!
...idem myśleć coś... |