poeta // odwiedzony 5915 razy // [gas_werk szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (7 sztuk)
09:40 / 27.05.2004
link
komentarz (2)
Upadły Anioł.

Bo te Anioły, są niczym ptaki.
Nie czują bólu i łez,
Nie czują chłodu.

Gdy spadają wprost na ziemie,
By oddać hołd najważniejszemu z nich,
Zostawiają jedno maleńkie pióro...
By ugasić ludzki żal.

By zabrodzić własną krwią poległych braci.

By pochować ich szczątki..
Tam na ziemi...
Skąd się bieżę ich „ poległy’’ ród.

By zatrzeć pamięć tak niegodziwą...
Oddać cała dusza to, co należy się im:

Podwładnym Niebios.

Królestwem zrodzonym z czystości i wiary,
Patryjarchą ludzkich myśli.
Pamiętnikiem Zbożowych Nadziei.

No bo czyz ludzie nie sa jak upadłe anioły...
Traca to co kochaja za kazdym razem gdy uwierza gdy zaczynaja pragnac..

Znow samotny spacerek...
Rzomyslenia..walka z samym sobą.
Jests cieplo..Ludzie patrza na mnie dziwnie bo mam glany i sweter...Zimno m w dlonie...
Ale nadala pisze...
Musze skonczyc.
Bo jak mowo legenda '' Wszystk oco wpada do tej rzeki ..zamienia w kamien...Ach gdybym tak mogla moje serce tak wrzucic...'' Paulo Coelho '' Usiadlam nad brzegiem...
Spisujac ta historie zacieram , pale mosty.
Gdy ja skoncze wrzuce do rzeki i odejdede zapomniana...