23:07 / 30.05.2004 link | Coś mnie opętało... Zaczęłam od rana sprzątać... Nieraz mam takie napady... Wiedziałam, że ma przyjść... Chciałam być przygotowana... Spytał dlaczego się tak denerwuję...? No właśnie, dlaczego... On jest taki.... Taki... Szkoda , że nie poznaliśmy się wcześniej, może wszystko byłoby inaczej... Jakieś dwa lata wstecz... Tak, to chyba byłby najlepszy moment... Jakie to zabawne, On uważa, że jest najlepszym kandydatem na faceta dla mnie... Czasami udaje nam się zapomnieć, że przecież nie możemy sobie na to pozwolić...
|
|