|
dzisiaj czulam sie przez pól dnia zlana. przezyje. zabolalo.powidiał ze jest cholernym sukinsynem... ehh.. fakt, jest zimny, czasami oschly, czasami go nie poznaje. nie szuka juz mojego dotyku.zawsze jak nie mogłam trzymac go za reke, trzymal reke nna moich plecach. dzisiaj nawet nie zauwazył ze mam reke wolna. kiedys chciał zebym wszedzi z nim chodziła. nawet 200metrow dalej. teraz woli juz zebym poczekała. nie potzrebuje mojego towarzystwa. dzisiaj przytulił mnie dopiero jak bylismy z pół godzinny na ogródku. czulam, i nadal czuje sie nniepottrzebnna... moze musze sie juz przyzwyczaic, a moze o tylko pzrejsciowe.chocaz juz w to nie wierze. wyrastam z bajek. |