20:50 / 01.06.2004 link komentarz (0) | WTOREK, 31.05.2004 r., godz. 7:35
Nosz kurwa mac. Spoznie sie. Jakis chuj chyba znowu sie rozpierdolil na drodze. Przeciez to chyba trzeba albo zaslabnac, albo miec nagly wypadek, albo po prostu byc pokurwionym, zeby sie rozjebac na drodze. I teraz kurwa bede tak jechal po 50 metrow i postoj. Kurwa nie dojade na czas i chuj, spoznie sie. Niewielka strata, ale jak sie umowilem, to chce byc na czas. Poza tym nie mam ochoty stac w korku. O, nawet w radiu teraz o tym wspomnieli. Tuz za Wysokim Kościołem doszlo do wypadku. Kurwa!!! Ja dopiero za Będkowem jestem. O i juz paly stoja i pajacuja na drodze. He he. A sie rozjebal samochod dostawczy. No i juz po wszystkim. Koniec gapienia sie. Dżizys kurwa ja pierdole. Jak zwykle tlum gapiow. Milion osob do ogladania, a zaden pedal nie pomoze. Nie twierdze, ze ja bym pomogl, ale po prostu bym sie nie gapil. Dobra, koncze te notke, bo niewygodnie i koslawo pisze sie na kolanie podczas jazdy.
-----------------------------------
To byl zapis na goraco ze wczorajszego wypadku. |