(3kB) (3kB)

2004.06.03 23:05:28

link
komentarz (0)
jedzie jutro do słupska xeby złozyc podanie, i na zakupy. by kupic bluze i podkoszulke.

pamietam jak mnie prosilzebym z nim kiedys poojechała zrobixc te zkupy... byłam taka szczesliwa.. on prosi mnie o pomoc.. teraz jestem dla niego nikim... nie zalezy mu juz na mojej obecnoisci, na mojje pomocy...