malenka // odwiedzony 36393 razy // [nlog/Up or down/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (259 sztuk)
15:12 / 31.07.2001
link
komentarz (1)
sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec... m. mnie zlewa totalnie... :| zadzwonil dzisiaj i powiedzial ze nie przyjedzie bo wlasnie wyjezdza do Leby i o ironio razem z qmplem!.. tego juz za wiele! czuje sie odrzucona ale za razem w pelni szczescia... robie wszystko zgodnie z wlasym sumieniem i wlasnie w taki sposob na jaki mam ochote... :] ciekawa tylko jestem czy ta 'znajomosc' przetrwa czas... :| wczoraj powiedzialam m. ze wcale nie zachowujemy sie jak para tylko jak qmple badz przyjeciale bo spotykamy sie sporadycznie (!,0) i jedynie na chwilke... o! zupelnie jak dzisiaj z tym telefonem a wczoraj obiecal... i kto tu jest nie slowny? na pewno nie ja...
coz... wszystko staje sie pogmatwane... z. sie do mnie nie odzywa przez jedno glupie zdanie.. i co z tego ze powiedzialam m. ze mnie kochasz????.. to przeciez nie zbrodnia a jednak masz mi to za zle i milczysz.... poza tym wiedzcie ze jest jeszcze ktos kto mie kocha... p.! i teraz to sie nazywa hardcore ;] ale ja jak to ja wybrne z takiej sytuacji obronna reka... i wyjdzie i tak na moje ;] nie chce mi sie myslec na takie tematy wlasnie dzisiaj.... jestem niemilosiernie wqrwiona i nie wiem czy szybko mi przejdzie...
cale szczescie wraca M. i bede mogla sobie z nia pogadac... i przyjezdza moja ukochana S. i urzadzaja sie pogaduszki do rana...
no i ten nieszczesny piatek 13.. ;] to juz zupelnie mnie pograzylo... najpierw slyszalam same superlatywy a w rezultacie bylo dno....... :| szkoda slow.... i jeszcze wierszydlo z mojej kolekcji... do poczytania...
----------------
rozdarta

jeśli mnie słyszysz: powiedz to!
Czuję się cudownie
Jak nigdy dotąd
Proszę cię nie katuj mnie
Czy nie widzisz jak to boli?
Kochany? Nie wiem: chcę żyć!
Dlaczego znów stawiasz mnie
Przed takim wyborem...
Przecież wiesz że nie mam sił
Boję się
Tak strasznie się boję...
Pomocy duszę się...
Powietrza brak: chcę żyć!
Serce me rozdarte dlaczego?
Czy znasz odpowiedź?
Pozwól mi zapomnieć!
Nie zatrzymuj mnie na dłużej
Obiecaj że pomożesz odnaleźć mi się
we wrotach upragnionego Piekła
niech smażę się w ogniu rozpusty
czy ja żyję jeszcze?
Mam czas na przemyślenia
Jest noc długa samotna
Jest księżyc są gwiazdy
Nie chcę już więcej czuć tego bólu
Palę się od środka
Pali mnie sumienie...
Czy postąpię słusznie?
To taki ciężar nie mam już wiary
Spalam się zbyt szybko
Dlaczego ja? Ja jestem zła
Jest we mnie tyle brudu
Nienawiści do świata...
Jak można mnie kochać?
Czy myślałeś o mnie tej nocy?
Pewny jesteś że ja?
Na pewno tego chcesz?
Ja mogę cię zniszczyć
Zetrzeć w pył zapomnieć
Nie ważne nic: wiem że chcesz!
Przywitam cię pocałunkiem
Wilgotnym spojrzeniem...
Mam oczy pełne łez na zawsze
Już nigdy nie odzyskam siebie
Ja – egoistyczna maleńka
Należę do ciebie należę do niego
Ja – rozdarta rozbita rozmyta
Ja – kobieta młoda namiętna
Czy mogę kochać dwoje?
Możesz wierz mi maleńka możesz!
--------------------------
i tak sie czuje :|