09:15 / 10.08.2001 link komentarz (1) |
Za 18 min bedzie msza w kosciele w intencji mojego sp. kuzyna. Zginal na Chorwacji podczas snu. Otoz kuzyn byl kierowca autobusu, w momencie wypadku spal i autobus przewracajac sie na jedna strone przygniotl Roberta :[ Autobus wiozl dzieci na kolonie, wszyscy przezyli, nawet kierowca (zmiennik Roberta,0).
24 lata, 2letnia coreczka, zona, rodzina i wszystko NAGLE sie konczy ... swiat jest niesprawiedliwy :[
O 13.00 pogrzeb
|