9.06 - 13.06 pobyt niedaleko Szczecina. Rodzice, kotek i ja. Po 5h jazdy samochodem dotarli¶my na miejsce. Ciocia, wujek i Wojtek :)) . Pojechałam tam żeby zobaczyć się z kuzynem i pouczyć trochę do examów podczas opalania się, rodzice chceli połowić. Spali¶my sobie nad jeziorkiem (dobrze, że nie w namiotach, bo) padał deszcz, rodzice łowili, a ja rozwi±zywałam testy i pobył±m trochę czasu z Wojciem. Natomiast kotek... kotek miał się dobrze :)
Padało... Padało... Padało... Padało... :( Szkoda...
|