02:39 / 21.06.2004 link komentarz (0) | KOTY
Kochankowie namiętni i oschli uczeni,
Ten i tamten w dojrzałych leciech swych polubi
Sprężyste, miękkie koty; dom nimi się chlubi,
W którym kot, jak pan, ciepło i przytulność ceni.
To dla nich są mądrości i rozkoszy państwa,
One stąpają w cichość i nocne majaki:
Ereb uczyniłby z nich żałobne rumaki,
Gdyby mogły swą dumę zniżyć do poddaństwa.
Zamyślone, szlachetną przybierają postać
Długich sfinksów, by w głębi samotności zostać
I drzemać, nieskończonym oddane marzeniom;
Ich lędźwie płodne iskrzą się zaklętym blaskiem,
A źrenice jak gwiazdy tajemnie się mienią
Cząstkami złota, z drobnym zmieszanymi piaskiem.
Charles Baudelaire (1821 - 1867)
wiersz w przekładzie Jerzego Litwiniuka |