Sa dwa wyjasnienia mojego zachowania. Albo nie potrafie sie powstrzymac i tak glupio postepuje, albo to nie moja wina, gdyz ktos nie tylko mnie prowokuje do takiego zachowania, a wrecz nawet prosi sie o to. Zatem moze inaczej. Dajcie mi kogos, kto bedzie sie prosil, zebym tak nie robil i problem bedzie rozwiazany.