06:24 / 23.06.2004 link komentarz (0) |
sziiiit!!!!!!!!
32 punkty na 200... nieźle, nie? zwłaszcza, że to mój wymarzony kierunek, który śni mi się po nocach od 7 roku życia :/ że też musieli na tym egzaminie dać tyle pierdół z historii późniejszej a mało tego co naprawde ważne dla przyszłego dr. Jonesa hehe
Ale co tam - za 1,5 tygodnia jade do miasta położonego 300 km stąd - może tam się dostanę.
Tylko głupio znowu opuszczać ludzi na których mi zależy (pałko durna o Tobie mowa między innymi)i się tułac po mieścinie, w której tak naprawdę zna się tylko jedną osobę, ale za to ma się nadzieję że jest to właśnie Ta Osoba jedyna i wyjątkowa... I kase trzeba będzie zbierać na akademiki, przejazdy w tą i spowrotem, żercie - heh koniec z pysznymi obiadkami mamusi;)
Grunt to się nie załamywać i wmawiać wszystkim dookoła, że ma się zajebisty humor i że jest się w stanie zrobić wszystko, bo nic nie jest w stanie mnie złamać ani nawet ugiąć.
SPÓJRZCIE!!
SPÓJRZCIE!!
stoję
Ja stoję,
tańczę
Ja tańczę,
walczę
Ja walczę !!
Idę porobić fikołki i pobiegać z psem po górach i dolinach, żeby nałapać trochę wiatru i pozytywnej energii
|