08:09 / 27.06.2004 link komentarz (5) |
no i wreszcie mi się dostało... za te wszystkie razy kiedy ludzie denerwowali się jakąś durną klasówką a ja miałam w dupie, za to jak wszyscy wkuwali przed egzaminem i mieli poskręcane żołądki, a ja się bawiłam na koncercie, za to, że wszyscy przerażeni przyszyli na maturę po pół godziny wcześniej, a ja wpadłam na ciężkim kacu gdy już drzwi zamykali...
Teraz mi się dostało, za te wszystkie czasy, wielki skumulowany stres i wręcz załamanie nerwowe mnie dopadło...
Jak nie zdam tego egzaminu to będzie masakra... Kolejny - trzeci już rok w plecy - to za dużo nawet jak na mnie.
To nawet nie stres tylko takie totalne zwątpienie, zmęczenie i brak siły.
A do tego cholerni Portugalczycy przegrywają !!
Jak to powiedział mój facet: "jakbyś była za angolami to by angole przegrywali" HA HA HA baaardzo śmieszne...
"Gdzie są moje palce?!? Nieeech mnie ktoś PRZYTULI" :P
|