04:27 / 03.07.2004 link komentarz (3) | Dzien nudny, z jednym negatywem i napewno 1 pozytywem. A moze i nawet dwoma pozytywami. Hmm... raczej chyba dwoma napewno. Bo przeciez samolubnie nie mozna myslec za kazdym razem, wiec powinienem tez czasem cieszyc sie z cudzego szczescia, nawet jesli przez to sam nie bede mial tego, na czym mi zalezalo. A ogolnie, to dzien chyba podobny pod wzgledem konstrukcji do wczorajszego. Zaczal sie nienajlepiej, skonczyl nawet dobrze. I tym razem lepiej jesli chodzi o proporcje... wczoraj wiecej bylo negatywow, dzis pozytywow. Oby tak dalej, to moze w koncu wyjde z tego gowna, jakie mam od zeszlego tygodnia. |