niqita // odwiedzony 107885 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (489 sztuk)
21:51 / 04.07.2004
link
Dostałam tzw zajoba, albo jak kto woli pierdolca... Wczoraj gruntownie wysprzątałam mieszkanie, dziś znowu latam w jednej ręce ze ścierką, w drugiej z odkurzaczem... Wyprasowałam górę ciuchów ( coś jak Mont Everest :P ) Zastanawiam się, czy gazówki nie wyszorować... Dostałam weny twórczej... Wczoraj będąc w lesie nazbierałam liści, zrobię sobie obraz... Od kilku dni mam ochotę malować farbami... Od momentu, kiedy w szkole podstawowej skończyła się tzw plastyka nie miałam pędzla w dłoni... Nigdy mnie to szczególnie nie interesowało... Do teraz... Chyba nawet wiem dlaczego to robię... Po mału zaczynam się denerwować tak na poważnie... We wtorek mam rozmowę kwalifikacyjną na UG... Jeszcze nie dostałam żadnej wiadomości na którą mam tam być... Podczas tego prasowania zastanawiałam się jaka będzie moja reakcja po wynikach... Nie wymyśliłam noc innego, jakkolwiek będzie i tak będę płakać, jak zawsze kiedy w moim życiu dzieje się coś ważnego... No i jeszcze On... Trzymam mocno kciuki, bo dziś miał egzaminy w Szczecinie... Podświadomie wolałabym, żebyśmy oboje wylądowali w Gdańsku... Zobaczymy co zdziała ta podświadomość...