no coz...
Bylam w Opolu na examach. Napisalam, wygadalam sie i niedlugo bede wiedzieć co z tego będzie. Spedziłam 3 dni w akademiku (brudny, ble i z zasyfion± grzybem łazienk±) i tylko tyle tam można spędzić, więcej niewskazane. (ZawieĽli - przywieĽli rodzice hehe)
Wróciłam i w ¶rodę widziałam się ze Skarbem :* , przyjechał do mnie... Nocował... I w Czwartek pojechali¶my do niego :D . Koncercik i spiusianie u boku Skarba :))
Dzi¶... Nie wiem co dzi¶, ale jestem u Skarba Mojego i mam zamiar tu troche zostać. :)))))))))
Ps. Tak co¶ czuje, że "Karolcia" (nie Ty Karciu :P) przestała mnie drażnic, ale to sie pewno tak wydaje :P.
|