01:27 / 06.07.2004 link komentarz (12) |
Zmęczona.
To miasto mnie wykończy.
Polowa miasta zakorkowana.
Czyżby się zaczął weekend ?
O boshe.
Na PAP’ie załatwiłam to, co trzeba było.
Wiec poniedziałek.
Godzina 12, następnie 14.
Znów miło.
Stresować to się chyba zacznę w poniedziałek z rana.
Dziś wieczorem wypad na spotkanie z ludźmi z Belgii, Szwecji, Finlandii, e nie wiem skąd jeszcze.
Zapowiada się sympatycznie.
A na koniec fajerwerki.
Ciekawe, czym zabłyśnie gmina.
Żyj w ukryciu.
|