21:32 / 07.07.2004 link komentarz (2) | No i pan K. sobie wyjechał... Wróci za pare tygodni :-/ Może to i dobrze, odpoczniemy od siebie itp., ale z 2 strony co ja qrfa mam robić przez ten czas ?!... Dopiero 3 dzien mija, a ja z nudów umieram...
Przyjechał pan Ł. z poprzednich wakacji... jeszcze Go w sumie nie widziałam, ale musze sie trzymać z dala od Niego... potrzebuje dużo jakiś ciekawych ściem, żeby jakoś przetrwać z dala od Niego ;p
Eh ide rodzicom naczynia pozmywam... bynajmniej troche czasu zleci ;p
Miłego dnia all :-) |