masklin // odwiedzony 288980 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1471 sztuk)
02:00 / 28.12.2000
link
komentarz (1)
Mona: Trudno sie z Toba nie zgodzic :((, ale to jest cecha naszego powalonego kraju. Narzekanie i uzalanie sie nad soba.... bo jak, ktos jest zadowolony to jest albo nienormalny albo nacpany.... smutne tylko to , ze to sie rozpanoszlo tez na nlogu :(((od kilku dni, az mi sie "chce" tu zagladac. bo i po co? Przeczytac, ze on jest nieszczesliwy a ona ma juz wszystkiego dosyc? Dlaczego przychodzi nam tak latwo pisac o tym co jest zle w naszym zyciu, zamiast dzielic sie tym co radosne? Bo to nie wypada? A moze mamy to we krwi a dziada pradziada? Jesli tak, to ja sie wysiadam... mam nadzieje ze nadal mi sie uda utrzymac to, ze ludzi beda kojarzyc mnie jako czlowieka zawsze (a przynajmniej, czesto,0) usmiechnietego... i choc troche walczyc z narodowym ponuractwem. Ludzie, troche wiecej spontanicznosci w zyciu. Jestem sam od czterech lat od czasu pewnej nieudanej milosci... ale czy to jest powod do narzekania lub biadolenia jaki jestem nieszczesliwy? Fakt, czasmi mi sie to zdaza, ale co z tego? Moze trzeba sie nauczyc przyjmowac to co zycie przyniesie z usmiechem. Pomyslmy, ze moglismy sie urodzic w Afryce i co drugi z nas, nie dozylby z glodu obecnej chwili. A moze wolicie Czeczenie, albo Algierie gdzie od kilku lat toczy sie wojna? Nie? To moze wolicie wybrac zycie jako wietnamskie dziecko podczas wojny? Zastanowcie sie nad Waszym podejsciem do zycia..... bo jeszcze zyjecie....

=====================================