18:22 / 14.07.2004 link komentarz (12) |
Deszcz..
Słonce..
Deszcz..
Real..
Ustka..
Słońce..
Plaża..
Piwo..
Fantastyczni ludzi, wspaniałe samopoczucie..
Kilka sms’ów.
Wielka chmura, wielki deszcz, chyba trochę zmokliśmy.
Woda morska tez niczemu sobie.. Ciepła była :P
Humor prysł.
Dziwni ludzie, idiotyczne pomysły, idiotyczne postawy.
Spacer w poszukiwaniu piwa..
Pojawiło się kilka znajomych twarzy..
Powoli powracał humor..
Spacer na plaże..
Telefon.. Który więcej nie zadzwonił..
Prawie 20 minutowe pokazy.. Plemniki wygrywają..
Dragostea Din Tei.. To też było punktem wieczoru..
Spacer promenadą, spacer na autobus..
30 minutowy powrót do Słupska.
Godzinny spacer do domu..
I to by było na tyle..
Dorośnij człowieku dorośnij.
|