17:55 / 17.07.2004 link komentarz (2) | mam smutny wierszyk...ale ladny...
Kiedy nie bylo jeszcze za pozno chcialam odejsc.
Powiedziales: Zostan!
Strach i milosc nakazaly posluch.
Kochalam jak nigdy.
Minela jesien.
Odejsc chciales.
Powiedzialam: Zostan!
Nie posluchales..........
:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
Mam nadzieje ze nikt z was nie napisze takeigo wierszyka....Bo nie chcialabym zeby was cos takiego spotkalo...i mnie oczywiscie..
POZDRAWIAM i CALUJE:* |