10:03 / 31.07.2004 link komentarz (0) | Apogeum... jestem wymiętą szmatą. Przeżuty i wypluty. Wszystko w imię idei. Misja, wizja i wartości. A potem sie pytają: A coś Ty zrobił dla realizacji planu?
Dziś jestem Adamem Słodowym: puszka+papier ścierny+spray+szablon=niespodzianka.
Ona się ucieszy. Już widzę te śmiejące się oczy. To dla Niej... wszystko czym jestem i co mam.
A jutro już piątek... jestem szczęśliwy. Jesteśmy szczęśliwi. |