09:15 / 10.08.2004 link komentarz (2) | Mój kot jest studentką... Jestem z Niej bardzo dumny i wiem, że będzie doskonała w swoim zawodzie. Jest świetną empatką, potrafi przejrzeć człowieka, dotknąć jego duszy i uleczyć ją. Zrobiła to ze mną...pomoże jeszcze wielu ludziom. Imponuje mi.
Jej zawodowe marzenie się spełnia. I chociaż będzie studiować daleko ode mnie, nie smucę się. Bo dla mnie najważniejsze jest Jej szczęście i samorealizacja. Będę Ją wspierał z całych sił, aby zawsze czuła, że jestem przy Niej.
A już niedługo razem wyjedziemy. Krótki urlop... niecały tydzień. Nasz pierwszy.
La vita e bella
|