00:03 / 17.10.2001 link komentarz (1) | yeah!!! odpalilem kompa w domu, bo w koncu udalo mi sie rozwiazac problem z nie dzialajacym kompem mojego brata. Kosztowalo mnie to kilkanacie godzin.... najpierw durna naklejka na kosci pamieci nachodzaca na piny, pozniej kwestia podlaczenia CD na innej tasmie do plyty glownej a na koniec zwalona karta grafiki, ktora dzialala w DOS'e ale w Windowsie sie zawieszala.... kurcze za duzo tego jak na jeden komputer.... brrr....
===== |