10:48 / 19.08.2004 link komentarz (5) |
Wczorajszy spacerek po urzędach, nie był taki tragiczny jak przypuszczałam..
Załatwione wszystko..
Wizyta u mamy..
Nadal słaba, lecz żartuje i się czepia.. Wiec jest już lepiej ;)
Uwielbiam telefony podczas jazdy autobusem..
Kobieta obok zaczęła się śmiać no, co ja poradzę, że co drugie słowo to było..’nie’ ..
Nawet to buzi w policzek nie skutkowało, wciąż było ‘nie’ i ‘nie’..
Nie ma to stawiać na swoim :P
I znów dnia wczorajszego wqrzak i Susan wyladowały u mnie :>
Kawka, herbatka, piwko, itp.
Gra w TriBonda :> My i nasze skojarzenia :P
Laski czy dziś też gramy ?:>
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.
|