oczywiscie dzis nawet nie zaczelam sprzatac:)niestety jutro bede musiala:(a dzien jak kazdy:)jedyny wyjatek to to,ze nikt dzis nas nie nawiedzal:)jutro wybieram sie nanasze wiejskie dysko-bandżo:))hehehehe:))nie bylam tam juz jakies 4 lata:)))))ale bedzie faza jak pojde.,..:))tylko nie wiem czy mi sie chce isc....