00:08 / 02.09.2004 link komentarz (2) | Gdyby ukochana osoba poprosiła, abyście opisali Ją... jak byście to zrobili. Ja postanowiłem namalować moją miłość i namalować Ją. Taką jaka jest naprawdę.
Ale nie wymigałem się od opisania Jej... nie chciałem.
Tęcza.
Namiętna jak kolor czerwony.
Uspokaja zielenią.
Zastanawia jak fiolet.
Zmusza do refleksji na niebiesko.
Rozwesela żółcią.
Oślepia i zalewa blaskiem bieli.
Ona jest mieszanką, upajającym i wypalającym mixem barw.
A czasem przypomina korzenne ciastko z cynamonem.
Takie apetyczne ciacho :)) Tylko moje.
Kocham Cię Kocie. |