21:31 / 04.09.2004 link komentarz (14) | Cierpimy z powodu miłości, która tego niewarta. Cierpimy, bo czujemy, że dajemy więcej, niż otrzymujemy w zamian. Cierpimy, bo nasza miłość jest niedoceniana. Cierpimy, bo nie udaje nam się narzucić naszych reguł gry.
Podobno prawdziwa miłość to akt całkowitego oddania. A gdy mówisz, że kochasz i podbijasz świat nie oglądając się za siebie na innych, czy kłamiesz?
Drogę wytycza się idąc. Więc dlaczego Ty stoisz uparcie jak twardy głaz i nie chcesz ruszyć do przodu?
Chciałabym być radosna, ciekawa życia, szczęśliwa. Przeżywać intensywnie każdą sekundę, pić zachłannie wodę życia. Jak kiedyś dawać wiarę snom, umieć walczyć o swoje pragnienia. Kochać mężczyznę, który mnie kocha.
Życie nauczyło mnie, że trzeba podejmować ryzyko, bo tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los. Więc, może czasem warto spróbować?
Może, tak:
'Dwoje młodych ludzi zakochało się w sobie [(przynajmniej tak się im wydawało)]. Postanowili, zatem zaręczyć się. Zazwyczaj narzeczeni obdarzają się prezentami. Ale młodzieniec był biedny. Jedyną cenną rzeczą, jaka posiadał, był zegarek odziedziczony po dziadkach. Pomyślał, więc o pięknych włosach swojej wybranki i postanowił sprzedać zegarek, by kupić jej srebrny grzebień. Dziewczyna również nie miała pieniędzy na zaręczynowy prezent. Poszła, zatem do najbogatszego kupca w okolicy i sprzedała mu swoje włosy. Za uzyskane pieniądze mogła podarować swojemu ukochanemu łańcuszek do zegarka. A kiedy nadszedł dzień zaręczyn, ona dała mu łańcuszek do sprzedanego zegarka, a on jej grzebień do obciętych włosów….' Rozumiesz?
|