22:41 / 04.09.2004 link komentarz (0) | Pozwole sobie zacytowac:
"Immanuel Kant to był flaszki fan
I się rzadko pionu trzymał
Heidegger, Heidegger pijacką klepał biedę
Często więc pod stołem kimał
A David Hume chlejąc tylko rum
Przepił Schopenhauera i Hegla
Zaś Wittgenstein - browarniany cham
Nie pijał więcej od Schlegla
A dla Nietzschego nie było niczego
Czego nie umiał unieść w dłoni
Zaś Sokrates, jak zwykle on, zawsze był wpieniony
John Stuart Mill z własnej woli pił
A po ćwiartce shandy w łóżku gnił
Platon - wierzcie weń, zanim padł jak pień
Skrzynkę whiskey spijał w każdy dzień
Zaś Arystoteles pijał co niedzielę
Hobbes wychylał sobie z gestem
A Rene Descartes, kiedy miewał fart,
Mawiał: 'Piję, a wiec jestem!'
Szczególnie nam brakuje tam pana Sokratesa
Choć wciąż myślał
To kiedy chlał, pusta była jego kiesa." |