23:47 / 13.09.2004 link komentarz (2) | Ale jestem wk***** Wszysto przez koleżankę z działu... Aż szef wyszedł za mną z biura, żeby zapytać co się dzieje. A ja powiedziałem, że nie moge już z nią pracować. Poprosił tylko, żebym był mądrzejszy od niej i się dogadał. Jestem i się dogadam... Choć wcale mi się to nie podoba.
W ramach poprawy humoru chciałem sobie kupić baterię prysznicową, matę pod prysznic i maszynki do golenia.
Skończyło się na psiej misce wielkości wiaderka w kolorze oczojebnej żółci za 4,89 zeta.
Miska w cenie dobrego jabola... pies mi będzie mordę lizał (z radości) :)))))))
Teraz rozmawiam z Kotem. A Kot ma nową bieliznę... Ach już czuję ją pod palcami i ustami. Cieszę oczy wyobraźni widokiem Jej ciała w gustownym opakowaniu.
Mniam...zaśliniłem się. O ja kosmato myslący. A tu przecież dziecko_w_sieci.pl.
A ja śmieję się, cieszę, wzdycham i warczę z podniecenia... Kocie to dla Ciebie ta rewia... Kocham Cię.
Rozwiązałem zagadkę 3 panów i dziwki. Szybko... bardzo szybko. Moze zagadka była prosta. Może temat mi podszedł (nie ściągałem). Może jestem mądrzejszy niż myślałem. A może każdy głupi facet czasem ma swój dzień.
Nie kupujcie Bordeaux rocznik 2002 za 27,56... Cierpkie, gorzkawe...jak młode stołowe. W mojej skali kipera na 5 możliwych gwiazdek daję 1,5. Pozdrawiam.
|