12:41 / 23.04.2001 link komentarz (1) | Mam chwilami poczucie odrealnienia. Przychodzi na przykład wtedy, kiedy patrzę na to, szczególnie na pierwsze z prawej w drugim rzędzie od góry... Ja i "to" istniejemy w tym samym świecie, jesteśmy tym samym światem. A tak trudno uświadomić sobie koegzystencję naszych istnień. Kiedy ja przeżywałam swój weekend (praca, festiwal jutro filmu, znajomi, impreza pod mostem, sen, giełda fotograficzna, pole mokotowskie, knajpa, praca, sen,0)ludzie ze zdjęcia też gdzieś byli, coś robili. A łączy nas tylko ulotna relacja ich bycia na zdjęciu, mojego spojrzenia, mojej myśli.
Jeden świat?
Wyjeżdżam dziś na Litwę. |