19:04 / 29.06.2001 link komentarz (1) | Znajomy jest w wojsku, już kawał czasu po przysiędze. Nic tam nie robią - nie strzelają, bo nie ma broni i amunicji, nie ćwiczą, bo ćwiczą ci przed przysięgą, nie śpią, bo spać im za dnia nie wolno. A kiedy przyjeżdżają dostojnicy z NATO, rezerwiści schodzą do podziemia - dosłownie. Muszą się chować do piwnicy bo nie mają nawet kompletnego umundurowania.
I ta cała farsa za pieniądze podatników.
|