W sobotę byłem na weselu, ogólnie rzecz biorąc nie podobało mi się, prawie nikogo nie znałem, a WÓDKA BYŁA GORZKA..., na imprezie spotkałem jednak niezwykle ciekawą dziewczynę i chyba jestem w niej zakochany... moja nowa miłość ma krótkie bląd włosy i piękne niebieskie oczy, problem tkwi jednak w tym, że Agatka ma tylko dwa latka (ale rym zapodałem)... Małe dzieci są słodkie, jak dorosną czar pryska :(

Pozdrowienia dla Mariusza i Joli..., życzę wam "pracowitego" i "konstruktywnego" miesiąca miodowego.

komentarz (0) | 2004.10.11 12:52:23 | link