21:33 / 13.10.2004 link komentarz (0) | uuu chyba ze dwa dni mnie tu nie było ale kurzem nie obroslismy bo Clyde cos pisal:P
dwa dni...dwa ciezkie dni...nerwowe do tej pory ;/ niewiadomo co z tego wyniknie ale podobno problem jaki nas dosięgnął jest juz zazegnany,bardzo chcialabym zeby to okazało sie prawda,ale przez najblizsze dwa tyg. nie bede potrafila całkowicie sie wyluzowac ani smiac sie jak dawniej,ja musze wiedziec na 100%.nie chce juz o tym pisac,chce o tym zapomniec i nie chce przezywac tego jeszcze raz.
Teraz cos mileszego:),jutro idziemy z Clydem na imprezke huhuhu juz dawno nie bylismy nigdzie i dlatego jutro szalejemy na maxa.Jak zwykle nie wiem jak sie ubrac...koszmar,moze zrobie Clyde'owi niespodzianke albo wymysle jeszcze cos innego pomyslimy:). Dobra koniec wywodow ;P ide sie popluskac w wannie :>
Kocham Cie Clyde :*** |