09:34 / 21.10.2004 link komentarz (1) | curde, ale sie porobilo:( nie zniose dluzej tej chorej sytuacji w grupie:( a z kazdym dniem jest coraz gorzej. I to za sprawa JEJ. Musze w koncu pogadac z B. i wyjasnic sobie wszystko. Wlasciwie to raczej ja poprosze o wyjasnienia. Jego dziewczyna snuje sobie jakies chore domysly a ja mam sie z tym zgodzic?!?!?!?! no qrde o co w tym chodzi?! ale udalo sie jej...B. sie do mnie nie odzywa - chyba wlasnie o to chodzilo. Tylko cholera ciezko nie odzywac sie do kumpla, z tej samej grupy, z ktorym jezdzi sie 25min. na uczelnie, wraca, no i zawsze gadalismy ze soba i bylo ok, a teraz? B. ma zakaz jakiegokolwiek kontaktu ze mna. no grejt;] po prostu extra. Jestem zagrozeniem i wogole zwiazki rozbijam! Czy to, ze nie mam faceta oznacza, ze rzucam sie na wszystkich plci odmiennej?! a najlepiej na "zajetych"! no qrde!
Dzisiaj jeszcze jedne zajecia na uczelni. Musze cos z tym zrobic.
|