22:47 / 23.10.2004 link komentarz (1) | Heh wiecie co jestem wyczerpany tym striptizem :P żarcik, żarcik. Tak naprawde to padam ju na ryjek od rana na nogach jak nigdy nie przyzwyczajony jestem pff. Boli mnie ręka ramie prawe i czuje ze robie sie chory :/ nie nie narzekma wcale :P. A teraz co innego sobota mineła szybko najpierw szkolonko w job jutro next day bylo fajnie sporo smiechu, ale i przydatnych informacji myslalem, ze bedzie gorzej, a tu git :). Pozniej wpadła Bonnie no i sie zaczeło winko mojego wujka wypilismy sobie troche pozniej...co bylo Bonie powiedzial pocwicze troche i ide do sextetu :P Bonnie chyba się nie zgodzi, żeby mnie inne panie oglądały, zatrzyma mnie tylko dla siebie Co Bonnie ??? pozniej z Bonnie tanczylismy sobie i nagle jakos wyszlo ze ju w wyrku bylismy, a co bylo dalej...mmm powiem tylko ze bylo bosko i cudownie...Bonnie to prawdziwa Kocica :>
Jeszcze jedno trzymajcie kciuki i wierzcie, że będize wszystko dobrze, potrzebujemy tego bardzooo mamy pare dni nerwowki mam nadziej, ze jutro lub w poniedzialek wszystko sie skonczy :D jestem dobrej myśli :).
...Kocham Cię Moja Ręcznikowa Lady :***...
...all we need to do is make sure we keep talking...
Pozdro dla czytających i piszących :D |