2004.10.24 22:04:43 linkkomentarz (2)

dzień ogrodnika dzisiaj odjebalem,rodzinny objad bo mamy urodziny(bujan pamietal?)i czill ogulnie.podszkalanie drogowo-manewrowe tez bylo bo zbliza sie egzamin ktury itak obleje bo jak to tak za pierwszym razem zdac nie?no.wiadomosc tego ³ikendu to ta ze bitmejker ma juz licencje na zabijanie i wezmie sie za robote.rozpoczelem takze proceder piracki z czego jestem szczegulnie zadowolony choc tak jak wczorej nie wszystko poszlo tak jak mialo i zamiast imesha mam obsrana kaaze,imesh to pedal bo sie niechcial instalowac a soulseek(co odnotowalem z zaskoczeniem i szczypt± wkurwienia)jest platny.pewnie zawsze byl o czym niewiedzialem jako net rookie albo wcale nie jest a ja sie nieznam tez jako net rookie,ale tak bylo na stronie napisane.badz co badz dalej pozostaje internetowym szczawikiem(a chcialem byc piratem co).dobra ide spac bo sie uzaleznie.niemoge sie doczekac jak rano znowu wwkurwi mnie szwajcar(bjn znasz to he?).co mi sie dzis przysni?


*