Czas imprezowania minął, a ja skończyłem w łóżku z gorączką pod tytułem 38,1. Myślę sobie, przesadziłem.. ale z drugiej strony będę miał chwilę na przeczytanie książki (Dan Brown - Kod Leonarda da Vinci). Nie czuję się najlepiej więc chyba sobie zwyczajnie pójdę spać. Dobranoc! |