16:24 / 16.11.2004 link komentarz (3) | Buuhewueeu ojejku dzis dzien minol calkiem calkiem .. heheh ! lekacja.. Biola... no nie bylo zle.. pelno brechu... 2 lakcja.. yyy znowu biola.. no nie no ale bylo luzik ... 3 lakcja historia.. grrr wchodzi pani cisza jak makiem zasial... sprawdzanie obecnosci.. noo i nagle.. Ciszaaaaaaaaaa Z***** Zamkniesz sie do cholery czy nie.. jak dzieci .. kazdy pod lawka buhuehuehu buhuehueheuh :D no ale luzik.. ona otwiera dziennik tam gdzie oceny.. i mowi .. no dzis nie ma lekcji idziemy do szkoly nowej bo jest dzien jezykow.. kazdy z ulga.. odetchnol... heheh pozniej 4 lekcja.. Chemia.. aaa bylo spoko ... tylko ze pani sie wkurzyla na komorki hehe ale tak to ok :D 5 lekcja.. w-f heheh troszke sobie pogadalam z facetem od w-fu.. 6 lekcja niemiecki... uff no troszke ostro bylo ale dalo sie wytrzymac... ostatnia lekcja czyli 7... Pani wchodzi na sale.... kazdy wstaje i Dzeeen dobry heeh jak w w zerowce.. hehe :D Facia mowi mowi do nas.. wkoncu mowi.. cholerka wy mnie sluchacie .. matko boska taka cisza?? nie no to nie mozliwe zaraz siade i zacznie plakac ze szczescia buhuehue a klasa tylko w brech :D wychowawczyni wchodzi na 7 lekcje.. mowiac dzis pani od angielskiego pochwalila cala klase sie bardzo dobrze jej sie pracuje z wami.. a my buhueuheuh nie no dzis sami nauczyciele nas chwalili heheh :D jadnak jestesmy kochani buehuehueu :DDDDDDDDD |