21:57 / 26.11.2004 link komentarz (5) | hmm.....jakos mnie dolek lapie...moze to porzemeczenie...nie wiem...
dzis mialam kolo z francuskiego...juz dawno nie bylo takiego sciagnia...szkoda tylko ze nie bylo za bardzo od kogo sciagac,bo nikt nic nie umial;))no coz...c'est la vie ;))
czy wspominalam kiedys ze mam najwspanialszych rodzicow na swiecie???jezeli nie,to teraz to czynie...
ostatnio analizujemy z kolezanka psychike facetow...no i jeden wniosek.."facet to facet,wiec czego sie mozna po nim spodziewac??"...oj tak....och Wy FACECI...... |