20:47 / 27.11.2004 link komentarz (0) | no dobra, wracam do pisania.Naszło mnie. Wróciłem własnie z Lublina. Zastałem w domu o dziwo : "porz±dek".Wszystko na swoim miejscu(tzn. prawie wszystko).Jutro wybieram się na zajęcia. Zastanawiam się co ja będe robił przez okres kilku miesięcznego oziębienia. ¦l±sk ma przerwe w grze. Jedynie zostaj± mecze piłki rzucanej. Trzeba kontynuowac to co się rozpoczęło. Jutro ide z kim¶ na mecz. Mam nadzieje , że wiele sie ta osoba nauczy po jutrzejszym dniu, mam tak± cich± nadzieje. Oczywiscie to wszystko po szkole. tymczasem. |