rocketman // odwiedzony 72429 razy // [nlog/tak trudno kochać nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (257 sztuk)
23:24 / 07.12.2004
link
komentarz (2)



PONIEDZIALEK


Kupilem niedrogi plyn po goleniu. Glownie w celach turystycznych, bo juz raz wylalem na wyjezdzie swoja Wode K. :(( Jak sie okazalo plyn ma fajny zapach. Chyba pojade kupic jeszcze kilka flaszek.




NIEDZIELA


Ciesze sie ze pojechalem do Poznania.Lepiej tam niz siedziec w domu. Spotkalem sie z Aneta, chociaz jest chora i powinna siedziec na stancji. Ale i tak nie usiedzi wiec sie spotkalismy. Fotek malo zrobilem. Moj Mustek dziwnie sie zachowal. Bo wykazywal pusta baterie na mrozie [ok 3oC] a nigdy tego nie robil nawet w zimie. Pozniej ogrzewalem go w kieszeni. Do Palmiarni tez nie poszlismy bo juz zamkneli. To pojdziemy kiedys w Gliwicowie. Koziolki tez sie pochowaly :( Jeszcze ich nie widzialem.


Poszlismy na pyszna pizzze, pojezdzilismy tramwajem i trzeba bylo jechac do domu. Jednym z glownych zajec podczas jazdy powrotnej, bylo gadanie za darmoche przez komorke ze wszystkimi znajomymi. Nawet Lisek przegadal caly Wrocek jadąc. A byl objazd [zle oznakowany] i sie pogubilismy. Chielismy tez wkrecic Pawla na lyzwy z Jola :P ale na razie nici ;(


Jeszcze przed Wrockiem droge zajechal nam 126p naladowany ludzmi. Hamulce w ruch. Jakos udalo sie go ominac, lekki poslizg, auta z naprzeciwka. Jak juz wrocilismy na odpowiedni pas ruchu to bylaby wynikla bojka z tamtym kierowca, ale skonczylo sie na obrazeniach jego wozu.

Na autostradzie mozna bylo juz gadac spokojniej, droga nudna byla i juz bez fotomatów. Sporo niemcow i czerwonych blaszek ciągneło. No a od opolszczyzny zaszronione pobocze [ogolnie jakos bialo bylo na Slasku] i jeden wypadek byl. Mijalismy chyba golfa w rowie ze zmiazdzonym dachem. Obrocilo go ze swiecil w nasza strone reflektorami. Pomoc juz byla wiec nie za3maywalismy sie.




JA




Tak mi sie znalazlo moje zdjecie z dawnych lat szkolnych.