niqita // odwiedzony 107958 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (489 sztuk)
14:05 / 10.12.2004
link
Siedziliśmy w pociągu na przeciwko siebie... Obok Niego Jego kolega, który co chwile spoglądał czy przypadkiem na Niego nie patrzę... Rozmawiali o wspólnych znajomych, którzy się niedawno zaręczyli i nagle K. ni z gruszki ni z pietruszki do mnie wyskakuje:
- Zaręczysz się ze mną...?
- Dobrze, ale teraz...
Zdjął z kciuka pierścionek... Założył mi na palec...

----------------------------------------------------

Szłyśmy z J. po Manhattanie, kiedy zaczepiła nas dziewczyna, mówiąc że prowadzony jest casting szkoły filmowej w Warszawie i czy nie chciałybyśmy wziąć w nim udziału... No i tak jak stałam , w swojej zielonej bluzie z kapturkiem, niebieskich jeansach , rozwichrzoych włosach czekałam na sesje zdjęciową... Na drugi dzień miałam zadzwonić i zapytać, czy przeszłam do następnego etapu...
Ja- Dzień dobry, ja dzwonię w sprawie castingu...
Ktoś- Dzień dobry... Proszę podać numer zapisany na kartce...
Ja- 2153
Ktoś- 2153 tak?
Ja- Tak
Ktoś- Momencik sprawdzę..... Przeszła Pani do następnego etapu... Proszę się zgłosić między 14-19... Rozmawiam z osobą pełnoletnią...?
Ja- Tak...

Zastanawiam się dlaczego nie zgłosiłam się do nich między godziną 14-19... Może dlatego, że to co chciałam osiągnąć osiągnęłam... Może dlatego, że nie za bardzo podobało mi się, kiedy dziewczyna zmęczona życiem ustawiała mnie do kolejnych zdjęć... Moze dlatego, że po prostu się bałam...

-----------------------------------------------------

Zastanawiam się, co ludzi tak strasznie interesuje, kiedy zaglądają mi w oczy schowane za szłami okularów... Tak, mam uczulenie... Nie wiem na co, dlaczego, a tym bardziej po co... W nocy nie kontrolowałam się i drapałam powieki... Dziś rano nie mogłam na siebie spojrzeć w lustrze... Napuchły...