2004.12.16 19:14:49 link
dzisiaj zakonczylem swoj kurs katalonskiego egzaminem. zobaczymy jak mi poszlo za tydzien, choc pewnie zdam:)
pomijajac rozne swinstwa ktore mozna kupic w hiszpanii (np. mala wyblakla swinke w folii, krolika rozcietego w pol wzdluz, zoladek krowy, ciastka z maki, cukru i smalcu, pociete macki osmiornicy) sa tez fajne rzeczy jak np. "chleb" figowy, czyli zmielone figi z migdalami. wlasnie sobie podjadam i nawet nie jest za slodkie. bardzo smaczne.
aha i wiecie co oni tu wkladaja do szopki? el caganer czyli figurke ze spuszczonymi spodniami, ktora robi kupe:/ tak, do szopki. z reguly jest to osoba z zycia publicznego, np. para krolewska czy prezydent. i dzieci najbardziej z calej szopki jara ten srajacy ludzik:)
nie mam dzis ochoty na party, zostaje w domu.
aha i poniewaz w tym domu jest nas osmioro, zdecydowalismy ze kazdy wylosuje jedna osobe, ktorej bedzie kupowal prezent. szkoda ze niewylosowalem zadnej laski, no ale coz, moze ktoras z kolezanek wylosowala mnie:]
aha wiecie jaka jest najzajebistrza piosenka Evanescence?
Anywhere
wezcie, ona jest po prostu zajebista!!!!
mp3dnia:
Evanescence - Anywhere
komentarz (2)