No to tak.
Jestem strasznie zmeczona, nie powiem dlaczego, to dluuuuga historia.
Aaa, poklocilam sie z mama.
Chyba.
Ale to juz normalne. Zaczynam sie przyzyczajac do tego, ze posadza mnie o wszystko co sie w tym domu dzieje, nawet jezeli naprawde nie mialam z tym nic wspolnego. Normalne ?
Nie